wtorek, 18 września 2012

Sadness

No nie! Zepsułam mój piękny plan. Miałam pisać posty codziennie, no i wczoraj nic nie napisałam. Jestem przez to wściekła. Tak się starałam codziennie coś napisać, a teraz? :( No nic, u mnie dobrze. Dzisiaj nie jestem w szkole, bo bardzo źle się czułam. Niestety teraz nie będę mogła się bardzo rozpisywać przez naukę i przez przeziębienie. Postaram się napisać coś więcej w weekend. xoxo



niedziela, 16 września 2012

Piggy bank!

Witajcie kochani. Przepraszam Was ogromnie, ale dzisiaj niestety chyba nic więcej nie napisze. Ogólnie czeka mnie fizyka i wszystkie obliczenia z kinematyki - padam normalnie. Do tego jeszcze boli mnie głowa, mam katar i wszystko mnie boli. Nie mogę sobie z tym poradzić. Nauka i choroba to najgorsze co mogło mi się przydarzyć w tym samym czasie. Właśnie, jeśli znacie jakieś fajne piosenki to mówcie, chętnie posłucham czegoś nowego. :)

Dzisiaj będąc w sklepie zaglądnęłam do Empika. Szybko powędrowałam na regały promocyjne i oto co znalazłam. Świnka Skarbonka, na którą poluję od dawna tylko za 12.90 :) Do tego bardzo ucieszyłam się, bo dostałam jeszcze promocyjny rabat. Podoba Wam się? A wy macie takie świnki? Jak tak to jakie? xoxo



sobota, 15 września 2012

Disease

Witajcie. Przepraszam Was bardzo, ale dzisiaj nie napiszę nic sensownego. Weekend idealny, bardzo dużo odpoczynku, ale także złe samopoczucie. Źle się czuję, boli mnie brzuch i od południa siedzę przed telewizorem i laptopem przykryta kocem. Nie mam na nic siły, więc się nie rozpisuje. U mnie brzydka pogoda, a u Was? Życzcie mi zdrowia. xoxo 




piątek, 14 września 2012

My breakfast

No nareszcie weekend. Zadowoleni? Ja bardzo. Nareszcie odpoczynek od nauki, jednak następny tydzień jest jeszcze gorszy. 2 sprawdziany, kartkówki chyba z 3, do tego odpowiedzi ustne i powtórzenia wiadomości - komplet koszmaru. :) No dobrze dzisiaj postanowiłam się z czymś rozpisać, bo wiem, że ostatnia zaniedbałam wszystko przez naukę.

Dzisiaj postanowiłam Wam napisać co spożywam na śniadanie. Jest lekkie, smaczne i od razu jest się najedzonym. To co jem to płatki. Tak naprawdę to takie zwykłe płatki LION czy NESQUIK, ale marzy mi się prawdziwe francuskie śniadanie. Ohh pełen słodkości Crossaint, do tego kawa mrożona albo pyszne naleśniki ozdobione słodką truskawką. Jejku chciałabym tak kiedyś, może tak się stanie. Kiedyś może ktoś zrobi mi niespodziankę i zrobi mi takie przepyszne śniadanie. No dobrze, a Wam jakie śniadanie się marzy? Co w ogóle jecie na śniadanie? :) xoxo



czwartek, 13 września 2012

Sorry

Witajcie. Tak, tak u mnie po staremu. Chciałam Wam podziękować za drobne, ale bardzo miłe komentarze pod postami. Naprawdę dużo znaczy dla mnie to, że ktoś to czyta. Jeśli macie propozycje żeby coś zmienić to mówicie, śmiało. Ja Was przepraszam, ale w weekend na pewno napiszę czegoś więcej. Teraz mam mase nauki i nie mam czasu, na rozpisywanie się. Mam nadzieje, że nie macie mi tego za złe. No to żegnajcie kochani. Ah i jakby co to na informatyce dobrze.  xoxo




środa, 12 września 2012

Science = No time

No witajcie kochani. Obiecałam się rozpisać, ale nie wiem czy dam radę. No więc, w szkole jak w szkole, względnie. Niestety dzisiaj czeka mnie prezentacja z informatyki za którą muszę się wziąć, bo z takich rzeczy to dobra ja nie jestem. Jedyne co na komputerze robię to korzystam z internetu. No tak, zadania jak zadania, ale jak wy sobie radzicie? Ja mam pełno rzeczy do zrobienia. Na internecie skorzystam tylko godzinę lub mniej dziennie, a połowę to chyba wykorzystuję na bloga. No nic jak szkoła?

Jejku chyba nie będę miała szansy dzisiaj się rozpisywać. Przepraszam Was serdecznie. Mówcie co u Was, jeśli coś was interesuje pytajcie. xoxo

Taka wakacyjna <3 Kocham <3




wtorek, 11 września 2012

Briefly, and not on the

Znowu upał, a ja znowu muszę zająć się nauką. Jedyne co mnie pociesza to moja własnoręcznie zrobiona mrożona kawa. Pychota! Naprawdę polecam pić taką kawę. Osobiście nienawidzę kawy normalnej, ale mrożoną mogłabym pić litrami. No nic to jest bardzo proste i smaczne. Mhm, przepraszam Was ogromnie, ale dzisiaj nie mogę się dużo rozpisywać, bo biologia czeka. Komórki zwierzęce, roślinne, grzyby, zwierzęta - no może dam radę. Naszczęście to narazie tylko powtórzenie wiadomości, ale pani na pewno kogoś zapyta. No nic. Jak Wam idzie? Jak szkoła? Przepraszam dziś się nie rozpisuję. Obiecuję, że jutro zajmę się czymś sensownym jak znajdę czas. xoxo



  



poniedziałek, 10 września 2012

Cunning plan

Hej kochani! Jak się czujecie po dzisiejszym dniu? Ja jestem dzisiaj bardzo senna. Dziś taki piękny dzień, a ja akurat dzisiaj muszę zająć się zadaniami domowymi. Mam straszną ochotę przejść się nad rzekę i pofotografować ludzi i przyrodę. No tak, mogłabym tak się rozpływać przez bardzo długi czas, ale niestety nie mam na to czasu. Teraz na moim laptopie zajmuję się tylko blogiem i facebookiem. Przez szkołę nie mam na nic czasu. Odrabianie pracy domowej zajmuję mi dużo czasu. Tu zadania z matematki której mam mnóstwo, do tego ćwiczenia z geografi i biologii, wypracowania, jakieś notatki i całe popołudnie zajęte. O i zapomniałam o lekturach. Ciągłe czytanie nudnych powieści jest mało interesujące. Osobiście uwielbiam czytać książki, ale niestety stare opowiadania mnie nie pociągają. No, a wy ile macie zadań?

Oh niedawno w gazecie znalazłam katalog butów zimowych CCC i jestem oczarowana. Już w moim chytrym planie zaplanowałam, że kupie sobie świetne buty zimowe za 120 zł. Są kobiece i naprawdę ciepłe. Cena jest względna, ale buty naprawdę są warte swojej kwoty. Niestety w najbliższym sklepie nie ma mojego obuwia, więc będę musiała przejść się gdzieś indziej. No, ale w mieście jest tyle sklepów, że na pewno gdzieś znajdę. A właśnie co do chytrego planu... W chytrym planie znajdują się moje buty, które są w cenie 120 złotych, do tego moja mama zrobiła mi własnoręcznie komin, który jest teraz bardzo modny i zapłaciła za potrzebne do niego rzeczy 20 złotych. Do tego dokupię w takim kolorze czapkę i rękawiczki i wuala mam świetny komplet, który będzie mnie kosztował mniej niż 200 złotych. ;) Zrobienie takiego kominu naprawdę się opłaca, masz własny kolor, jest o wiele taniej i rzecz jasna masz satysfakcje, że nosisz coś swojego. No więc zima zbliża się wielkimi krokami w sklepach na regałach zwłaszcza. Ale się dzisiaj opisałam. Zmykam. xoxo






niedziela, 9 września 2012

Treats and ...?

Ojejku jaki dzisiaj męczący dzień. Ciągle robienie zadań. No nic przepraszam Was strasznie, ale dzisiaj nie będę się rozpisywać, bo po prostu nie mam czasu. Pewnie niedługo będę pisała tylko czasem, bo nauczyciele już pokazują co nas czeka za kilka tygodni. Sprawdziany, kartkówki i odpowiedzi ustne to koszmar, ale jednak to nasza praca - nauka w szkole. :) Mam nadzieję, że nadal wszystko czytacie i będziecie czytali.

No dobrze ja zmykam, bo za chwilę MasterChef, a że uwielbiam programy o gotowaniu nie mogę tego przegapić. Oh jak tylko widzę, jak ktoś gotuje to od razu biegnę do kuchni i szukam czegoś smakowistego do jedzenia. Dzisiaj wraz z mamą zrobiłam ciasto ze śliwkami i połowy blaszki już nie ma tak całej rodzinie posmakowało. Dobrze miśki zmykam. Miłego wieczoru. xoxo

Nanananananana <3 Wspomnienia. :)


sobota, 8 września 2012

Mix of weather

Witajcie kochani! Jak wypoczynek? Dzisiaj postawiłam na odrabianie zadań i smakowite popołudnie! Zrobiłam już zadanie z matematyki, a zostało mi wypracowanie. Oczywiście muszę się z tym wszystkim uporać do 20.00, ale chyba się uda. Do tego jeszcze smaczna pizza na podwieczorek. Wszystko fajnie, ale muszę sama to wszystko zrobić. Naszczęście mój przepis na ciasto zawsze się udaje, wiec nie ma sie co martwić. A wy macie jakieś plany na popołudnie?

Jejku coś nie tak z tą pogodą. Rano padał deszcz, przedtem przygrzewało słońce, teraz się chmurzy. Miesiąc Wrzesień przygotowywuje nas do mieszanej pogody, więc trzeba być przygotowanym na wszystko. Raz gumiaki i kurtka, a innym razem krótkie spodenki! U Was też taka dziwna pogoda?  

No dobrze, ja zabieram się do robienia zadań! Miłego odpoczynku. Zaraz koniec weekendu! Niemożliwe, tak szybko wszystko przemija.
xoxo






piątek, 7 września 2012

Memories

I dotrwałam. Udało się nareszcie weekend - wymarzony odpoczynek podczas roku szkolnego. Co planujecie na ten czas? Ja chyba połowę dnia poświęcę na naukę ._., a połowę na zakupy lub odpoczynek. Życzę Wam świetnego weekendu!
Czemu nie dzielicie się ze mną niczym? Ja dzielę sie z Wami moimi wrażeniami! Mówcie jak u Was!

Wiecie kiedyś bałam się niektórych postaci z bajek. Najstraszniejszą osobą była chyba Buka. Ona była przerażająca, ale już nie jest. Kiedyś pojawiała się w złych momentach i straszyła Muminki. Teraz jak dorosłam, znaczy się to już od dawna, ale uświadomiłam sobie wtedy, że Buka była po prostu samotna i smutna. Potrzebowała miłości, a nikt jej tej miłości nie pokazał i nie dał. Ale wszystko doszło do zgody w którymś odcinki i wszystko było dobrze. Można to teraz skojarzyć z fobiami, które mamy teraz. Nie możemy bać się czegoś przez całe życie, w końcu uświadamiamy sobie, że to nie jest straszne. Ja lubię Buke i to jest słodka postać. Jakie macie fobie? Kogo baliście się w dzieciństwie?

xoxo



czwartek, 6 września 2012

I ♥ Sleep

Nie byłam pytana z matematyki! :x Jestem taka szczęśliwa. Ogólnie jak u Was? Ja miałam dzisiaj moją pierwszą informatykę z fajnym panem i już było śmiesznie. On poprawia humor! <3 Już mam zapowiedziane 2 sprawdziany i zadań mam mnóstwo. Jutro pierwsza fizyka - płaczę, bo jej nienawidzę. Dam radę! Optymizm.


Jak u Was ze wstawaniem? Ja uwielbiam spać! Może dlatego, że to daje mi odpocząć, zapomnieć o wszystkim i się rozluźnić. Ja prawie codziennie wstaje o 6.00 żeby się przygotować, ubrać i zjeść płatki LION z mlekiem. Jak wygląda Wasze wstawanie? Jak wygląda śniadanie? No śpiochy wstajemy i komentujemy! Nie dzielicie się niczym ze mną. :c
xoxo




środa, 5 września 2012

Talismans


Jaki dzisiaj piękny słoneczny dzień! Jestem taka radosna. Nie wiem co mi się stało, ale jestem jakoś pozytywnie nastawiona. Pewnie to mi przejdzie jak zacznę robić zadania domowe i uczyć się na odpowiedź ustną. :x Jak tam po pierwszym dniu? Dzielcie się wrażeniami.

Macie jakieś przedmioty, które pomagają Wam w czymś? Naprzykład miś który pomaga zasnąć, szczęśliwy talizman czy branstoletka? Macie takie coś? Ja mam tego wiele. Trzymam to wszystko w moim pudełku pamiątek, który towarzyszy mi odkąd byłam małą dziewczynką. Jest tego mnóstwo. Mam tam to co wiążę z jakimś wspomnieniem. Od niedawna mam też łapacz snów. Nie wierzę w jakieś magiczne cuda, że on mi w czymś pomoże, ale on przypomina mi moją pierwszą wycieczkę z klasą w gimnazjum. Kupiłam go tylko za 15 zł w Indiańskiej Wiosce. A wy jakie macie talizmany? ;) 
xoxo



wtorek, 4 września 2012

First day


Co za piękny męczący dzień. Jak zwykle przy pisaniu towarzyszy mi ból głowy. Jak u Was po pierwszym dniu szkoły? U mnie jak zwykle PSO i WSO przy którym dosłownie zasypiam. Dzisiejsza matematyka z nową nauczycielką, oh męczące. Ale dam radę. Dzisiaj to naprawdę chyba padnę z przemęczenia. Bycie drugoklasistką lans normalnie. Do jakiej klasy wy poszliście? Zadowoleni?

I jak oglądaliście wczoraj lekarzy? Ja oglądałam i jestem pod małym wrażeniem. Mało wciągający serial, ale może być. Zobaczymy jak się rozkręci. Pierwsze odcinki zawsze nudzą, przynajmniej mnie. A wy co oglądaliście? Może polecicie mi jakiś fajny serial lub film? <3
xoxo




poniedziałek, 3 września 2012

Dreams

I jak po rozpoczęciu? Ja jestem bardzo zadowolona. Nauczyciele mi się (prawie) nie pozmieniali. Mam nową matematyczką z czego się bardzo cieszę. Moja klasa jest (prawie) cała w komplecie. Siedzę sama w ławce i pewnie będzie nie fajnie, ale cóż, jak nikt nie chciał ze mną usiąść to trudno. ;) No a jak u Was? Fajny plan lekcji? Nauczyciele? Podzielcie się wrażeniami.

Jak zwykle uciekniemy od tematu szkoły co wy na to?
Przyznam Wam się, że niezmiernie kocham Francję i Paryż. To cudowne i piękne miasto. Kojarzy się z miłością. Wieża Eiffla, Louvre, Łuk Tiurmfalny, Park Luksemburski, Sekwana, Kaplica Notre Dame - wspaniałe miejsca. Może i nie byłam w Paryżu, ale kiedyś tam pojadę. Mam nadzieję, że wy też spełnicie swoje marzenia i wyjedziecie gdzieś gdzie tylko chcecie. xoxo




niedziela, 2 września 2012

Last Sunday

Oh ta ostatnia niedziela...
No tak nasze kochane wymarzone Wakacje 2012 kończą się za niecałe 3 godziny. Przerażająco dziwne. Jak spędziliście Wakacje? Jak zawsze udane czy jednak może coś Wam w nich nie pasowało? :) Jutro rozpoczęcie szkoły. Nowe plany lekcji, znowu plątanie się kilka razy po piętrach szkoły żeby odnaleźć ukochane sale, znowu nasza klasa (dla niektórych nowa). Ah i zapomniałabym jutro trzeba się ładnie ubrać. Ja postanowiłam ubrać czarną spódniczkę i koronkową białą bluzkę. Może to nie jest jakiś bardzo zachwycający strój, ale z odpowiednimi dodatkami i atutami wszystko wygląda świetnie! A wy jak się ubieracie? Podekscytowane?

Odejdźmy od naszych prawdziwych problemów.
Co myślicie o teraźniejszych programach w telewizji?
Ja dzisiaj oglądałam MasterChef i stwierdzam, że program ten jest dość naciągany niestety. Wszystko jest troszkę sztucznie przedstawione, ale zobaczymy jak program sie rozkręci. Jutro z chęcią zobaczę serial Lekarze, a we wtorek będę oglądała Prawo Agaty. Dobrze, przyznam się. Jestem serialomaniaczką. Ale trudno, lubię oglądać filmy i seriale i nic na to nie poradzę. One przynajmniej mnie rozluźniają i często dzięki nim zapominam o szkole i problemach życiowych. A co wy oglądacie? Ja z utęsknieniem czekam na mój kochany serial: Przepis na Życie, ale niestety na jesień transmitowane to nie jest. No nic żegnam się z Wami. xoxo



sobota, 1 września 2012

The End

Ostatni wakacyjny weekend. Co czujecie?
Zadowolenie czy może złość? No na pewno trzeba przyznać, że każdy stęsknił się za swoimi przyjaciółmi. Bo przyjaciele to naprawdę nasz skarb, nie licząc rodziny.
Przez dzisiejszą ponurą pogodę postanowiłam oglądnąć Harrego Pottera. Oczywiście po seansie wzięłam się za jesienne szkolne porządki. Układanie zeszytów i książek to całkiem fajne zajęcie, ale niestety każdemu w takich momentach przypomina się szkoła. No nic nie będę się rozpisywać w moim pierwszym poście. Czas oglądnąć drugą część HP. xoxo